Kierowca Fabio Barone osiągnął nowy kamień milowy w świecie motoryzacji, osiągając prędkość 164 km/h Ferrari SF90 na pokładzie lotniskowca Trieste, w scenerii bardziej przypominającej Mission Impossible niż tor wyścigowy. Trieste, o długości 236 metrów, oferował nieco ponad 200 metrów toru, na którym SF90 mógł rozwinąć pełną moc.
Ograniczona, wilgotna przestrzeń… Barone i jego zespół musieli precyzyjnie przygotować nawierzchnię, aby zapewnić przyczepność każdej opony i doskonałą reakcję silnika. Jego zdolność do przyspieszenia od 0 do 100 km/h w mniej niż 2,5 sekundy była niezbędna do osiągnięcia maksymalnej prędkości.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Barone mierzy się z tego typu szaleństwami na morzu: w zeszłym roku osiągnął już prędkość 152 km/h na innym lotniskowcu, ustanawiając rekord, który teraz pobił o ponad 11 km/h. Skok, który choć może wydawać się niewielki w liczbach, w tym kontekście stanowi prawdziwe wyzwanie.
Ferrari SF90, od 0 do 100 km/h w 2,5 sekundy
Wyczyn Barone’a dołącza do listy samochodów, które testowały swoje granice w niezwykłych okolicznościach. Od prób z Bugatti osiągającymi 400 km/h na torach po kierowców Top Gear spadających do morza podczas podobnych wyzwań, prędkość na ograniczonych powierzchniach zawsze dodaje dodatkowego ryzyka i adrenaliny. Ale tym razem Ferrari SF90 nie tylko przetrwało wyzwanie: opanowało je.
Włoska marka nie przestaje zaskakiwać: samochód seryjny o imponującej zdolności przyspieszenia, teraz demonstrujący swoją moc w środowisku, w którym liczy się każdy metr.
Barone nie poprzestaje na tym: przyszłe plany obejmują powtórzenie wyczynu z Ferrari 849 Testarossa, ukłon w stronę klasyki, który zapowiada się na historyczny. Zespół dokumentuje każdą chwilę za pomocą strategicznie rozmieszczonych kamer, a celem jest zgłoszenie wyników do Księgi Rekordów Guinnessa.

Koenigsegg i jego niezapomniany moment: 447 km/h w ekstremalnych warunkach
A jeśli mowa o rekordach, nie można zapomnieć o Koenigseggu, którego model Agera RS w 2017 roku osiągnął prędkość 447 km/h na zamkniętej drodze w Nevadzie w Stanach Zjednoczonych. Wynik ten ugruntował pozycję Koenigsegga jako jednego z najbardziej innowacyjnych producentów na świecie, potrafiącego połączyć ekstremalną technologię z bezpieczeństwem i niezawodnością w ekstremalnych warunkach.
Dzięki modelowi Jesko Absolut Koenigsegg zamierza wyprzedzić Ferrari, Bugatti i innych gigantów segmentu hypercars, przenosząc wyścig o dominację w dziedzinie prędkości na niemal futurystyczny poziom.
