Zadeklarował połów 16 450 kg makreli, ale podczas kontroli w porcie Ondarroa stwierdzono, że przewoził 21 654 kg, czyli o 31,6% więcej niż zadeklarował
Sąd Najwyższy Galicji potwierdził zasadność zwolnienia dyscyplinarnego kapitana statku rybackiego, który został zwolniony po nieprzestrzeganiu instrukcji operacyjnych i przekroczeniu limitów połowów makreli podczas wyładunku w porcie Ondarroa.
Pracownik świadczył usługi jako kapitan na jednym ze statków firmy zatrudniającej, z siedzibą w Portosín i prowadzącej działalność na Morzu Kantabryjskim, z której został zwolniony po wielokrotnym nieprzestrzeganiu poleceń cumowania w tym samym porcie co inny statek firmy, a także po przekroczeniu regulacyjnych limitów połowowych.

Sprawa miała swój początek, gdy firma wykryła, że statek kierowany przez pracownika zadeklarował 16 450 kg makreli, ale podczas kontroli w porcie Ondarroa stwierdzono, że przewoził 21 654 kg, czyli o 31,6% więcej niż zadeklarowano. „Wpłynął do portu w Ondarroa, wiedząc, że przewozi więcej makreli niż zapisano w dzienniku połowowym, licząc, że nie zostanie skontrolowany. Tak powiedział kapitanowi innego statku, który poprosił go o skorygowanie połowów, ale ten zignorował jego prośbę” – czytamy w wyroku.
Naruszenie spowodowało wszczęcie postępowania karnego w sprawie rybołówstwa morskiego, z proponowaną grzywną w wysokości 11 000 euro, która dotyczyła zarówno kapitana, jak i armatora, co wraz z innymi naruszeniami doprowadziło do jego późniejszego zwolnienia.
W tym momencie kapitan statku rybackiego postanowił zwrócić się do sądu, aby odwołać się od zwolnienia z pracy, twierdząc, że nie przeprowadzono wcześniejszego przesłuchania, manipulowano dowodami i naruszono jego prawo do obrony. Skarga została odrzucona zarówno przez Sąd Pracy w Santiago de Compostela, jak i przez Sąd Najwyższy Galicji, który uznał, że firma przedstawiła ważne dowody, takie jak zeznania, dokumenty i nagrania rozmów, które wykazały nieposłuszeństwo i nadużycie zaufania.
